niedziela, 19 stycznia 2014

Haciki ...

Temat wałkowany już przez wszystkich, przeze mnie też ...- tutaj.
Ale cóż poradzę, że uwielbiam kocie łapinki.
Mięciutkie, delikatne, cieplutkie ...  haciki - jak to mówi mój znajomy :-)







Tylko nie wyciągajcie pazurki koteczki :-)))))

16 komentarzy:

  1. Łapeczki cudne, też uwielbiam i zawsze sobie myślę że to takie miniaturki tygrysich i lwich łap - patrzeć można bez końca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łapki i uszka są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łapeczki, kocie milusie łapeczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łapeczki, łapunie są cudownym wynalazkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hacików nigdy za wiele, cudne puchate łapki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie na darmo jednym z pierwszych wierszyków dzieciństwa jest: "Koci, koci łapci...." :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooooooooooooo właśnie .... "Koci, koci łapci ..." - wierszyk z dzieciństwa .... wszystko w temacie :-))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mały Kot się ostatnio nauczył przychodzić w nocy i głaskać mnie łapą po twarzy... Mruczy przy tym jak 100 traktorów, a ja się boję, bo mimo, że nie wyciąga pazurków, to jednak je czuję...
    Łapki są najpiękniejsze :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna że Ciebie nie udrapnie. Sama to przerabiam od 3 lat. Pomimo wczesnej pory - uwielbiam ta formę budzenia ... hahaha

      Usuń
  9. kocie łapki są przecudne, też je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń