niedziela, 28 kwietnia 2013

Zooplus i budka ....


 Regularnie robię zakupy w ZOOPLUSIE , kupuję karmę, zabawki, gadżety , zwirek i wszystkie kocie przedmioty. Skrupulatnie zbierałam punkty . Gdy uzbierałam 1000 punktów wymieniłam je na wspaniałą budkę ... głównie z przeznaczeniem dla Pysi ...


Jak już tutaj kiedyś wspomniałam Tygrys lubi pogonić Pysi kota . Chowa się bidula w swoich schronach, wiec sobie myśle TO BĘDZIE SCHRON, ładny i bezpieczny.
Jednak moja kota "udeptała" budkę po swojemu i zrobiła z niej legowisko.



Na wszelakie uwagi i próby perswazji odwraca sie kuprem i ma w nosie to co mówię ...


Gdy jej się znudzi, dalszy proces dewastacji przeprowadza Tygrys - leżakuje i podgryza.



 Pogodę dzisiaj mamy taką jak ponizej, koty się lenią , na balkonie zimno, więc nikt nosa nie wystawia.
Chociaż słoneczko często świeci :-)))



Miłego dnia dla wszystkich nas odwiedzających :-)))))



sobota, 27 kwietnia 2013

Wrona i inne zwierzaki ...

Bardzo lubię blog Wrona i inne zwierzaki , zaglądam regularnie .
Jednak nie komentuję ... za duzo komplikacji...
Trzeba sie zalogować !!!

Pozdrawiam  i mizianki dla  zwierzaków ślę  :-)))


Do dziesiejszego wpisu ;  Kot Czesio hydraulikiem, u mnie Pan hydraulik -człowiek ma na imię Czesiu ... hehe :-)))

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Let's talk ...

No tak ... zmuszona do przebywania w domu z powodu zapalenia oskrzeli miałam trochę czasu na pogaduszki z Pysią . 
Strasznie gadatliwa się zrobiła .....oto fragmencik :-))))


Miłego tygodnia Wam życzę :-))))

sobota, 20 kwietnia 2013

A tak sobie będę leżał ....

 Piękna pogoda, słoneczko świeci, balkon otwarty ... a moje koty NIE i już !!!
Cały dzień w domu  krok w krok za mną chodzą /niby pomagają w sprzątaniu/....... albo ...





Jutro ich zmuszę do wyjścia :-))))

czwartek, 18 kwietnia 2013

TV "Retro" i mądry film ...

Zainspirował mnie post u Retro Koty i Pies pt "Wiosna i telewizor" - tutaj.
Grażynka pożaliła się na TV marki "Philips" , nasunęły jej się wnioski że stary sprzęt jest lepszy niż nowy. Tak się składa ze ktoś mi dobrze znany  pracuje w tej firmie juz sporo lat i dlatego nie doradzam niestety kupowania sprzętu RTV tej marki. Natomiast jeśli chodzi o czas zycia produktu to obecnie żaden nie jest długowieczny niezależnie od marki.

Ponizej link do wspaniałego filmu który wyjaśni jak teraz funkcjonuje rynek, jak manipulują nim od wielu, wielu lat koncerny.
Naprawdę świetny - trwa 53:03 minuty.
Proponuję zrobić sobie kawę i w spokoju ze skupieniem go obejrzeć .



ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo



wtorek, 16 kwietnia 2013

Bemolkowy prezencik ...

Od kotka Bemolka dostaliśmy wyróżnienie.Jest nam strasznie miło i serdecznie dziękujemy :-)))
Bemolkowi duuużo miziaków i głasków przesyłamy :-)))






Bemolkowe pytanka;
1. pies czy kot - kot
2. góry czy morze? - góry
3. wakacje w kraju czy za granicą?  - w kraju
4. lody czy budyń czekoladowy? - lody
5. ulubiony kolor  - pomarańczowy
6. Beskidy czy Bieszczady? - ... Tatry
7. Tatry czy Alpy?  - Tatry
Nie mam sił idę lulu i już ... tradycyjnie nominacji nie będzie bo musiałabym wymienić wszystkie blogi umieszczone na prawej belce..... hmmm może kiedyś to zrobię :-)

No to ja znikam ... pomału przestaję rozróżniać literki boooo;
- temperatura 38
- nos zaraz mi eksploduje
- płuca też chyba zaraz wypluję
- oczy tak bolą i szczypią ze nic nie widzę...

L4 = łóżeczko= tablety .... free time...

Teraz kotki muszą się o personel zatroszczyć i dooobrze kaloryferkować :-))))

niedziela, 14 kwietnia 2013

Kochana Pysiowa szafka ;-)


Moja kochana kota Pysia uwielbia szafkę w głównym pokoju. 
Wyleguje się tam godzinami , robi niesamowite wygibasy ...sama już nie wie jak się położyć ... 
Tak sobie spędzamy czas naprzeciw siebie ... czy oglądam TV , czy czytam książkę Pysia czuwa i cały czas absorbuje swoja osobą . Gdy tak sobie leżakuje lubi sobie pogadać /zaczepiać ...


Pysieńka już czuje się lepiej przez miesiąc leczyliśmy koteczkę 
bo się kocisko rozchorowało (tutaj). 
Teraz  bryka, rozrabia, wcina jedzonko, do kuwety chodzi regularnie bez niespodzianek. 
Jednak pan doktor kazał przyjść na kontrolne badania moczu i krwi za m-c, 
trochę go martwią nerki. 
Może to skutek przeziębienia pęcherza, a może noś innego. Zobaczymy na początku maja .

Dzisiejszy poranek :-))))


A tak na marginesie. Ogromnie mnie zdziwiło ile kosztuje leczenie/badanie kota ... 
zaliczyłam szok!!!
Badania labolatoryjne plus leki i zastrzyki    527,00 pln    

ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

Całym serduchem kibicujemy koteczce Buni ... aby powróciła do zdrowia 
i cieszyła się życiem  - tutaj  - blog "Mozaika życia"

wtorek, 9 kwietnia 2013

Niuniaczek ...


Uwielbiam mojego Tygryska. Jest przytulaśny, lubi mizianki, lubi sobie pociamkolić i cuuuudnie głośno mruuuczy :-)))  Jest gadatliwym kotem, godzinami potrafi opowiadać co u niego słychać. I tak zaczyna codziennie przed 5tą  /kiedyś o tym pisałam tutaj:-)/ . Uspokaja sie po 6stej i przytulskuje, ale wtedy to ja muszę wstawać...
Uwielbiam ciepełko kocieko ciałka,  jego delikatne łapeczki, zawsze ciekwe uszy i piękne, mądre oczy . Uwielbiam też zapach futra - koty bardzo dbają o czystość. To ludzie nie dbają o nie często.


Wspaniały jest mój kotek :-))))











A dzisiaj przyjechała do nas oczekiwana miła i wspaniała przesyłka z .... malutkim dodateczkiem - fajny prawda ? 

Dziękuję :-))))))





sobota, 6 kwietnia 2013

Testujemy :-)))

W   E   E   K   E   N   D          ! ! !

Byliśmy dzisiaj z Pysią u weta !!! Kota dała sobie pobrać krew /w kaftanie oczywiście/, strasznie się stresowała i darła. Na szczęście Pan wet ma doświadczenie i zrobił to najszybciej jak mógł :-) Omówienie wyników w poniedziałek...

Natomiast Tygrysek dzisiejszej nocy przeszedł samego siebie !!! Budził mnie prawie co godzinkę domagał się mizianek ... a raczej próbował mnie przekupić, aby wsypać do miseczki co nie co. Przytulaskował baaardzo, nawet mi to nie przeszkadzało hehe. Niestety musiał wytrzymać do rana, skoro Pysia miała być nadczo to Tygrys też  - nie ma zmiłuj :-)

Pięknie świeci słonko od rana dlatego więc kociaki na godzinkę, a po jakimś czasie znowu na godzinkę dostały balkon i barierki do wiosennego testowania. Jest zimno i z uwagi na infekcję Pyśki otwieramy tylko na "trochę". Na zewnętrznym parapecie dorobiliśmy się podkładek u uwagi na przeziębioną dooopkę kocinki. Ale za tydzień jak będzie słońce i nie będzie padać to sama się z nimi  wystawię na zewnątrz :-)))))












poniedziałek, 1 kwietnia 2013

A miały być odskocznią ...

... Święta !!!   

Bardzo dużo się dzieje w mojej pracy, bardzo stresujacych zdarzeń, zmian itp. Żyje się w permanentnym stresie i istrachu nad którym udaje sie zapanpować tylko chwilami.

Przez ostatnie dni odskocznią były święta i okres przedświąteczny ... wszyscy się zafiksowaliśmy na Wielkanoc, aby myśleć o czymś pozytywnym. Przyszedł weekend, a nerwy nadal z tyłu głowy gdzieś za mną chodzą. Pierwsze święto to jedyny dzień oderwany od złych myśli  - wizyta u rodziny, miła i sympatyczna.
Dzisiaj znowu boję się dnia następnego ...
Stres jest silniejszy od wszystkiego i nie da się z nim walczyć skutecznie.

W kocim świecie nuuuuuuuuuuuda. Kociaki leżakują, pomiaukują ... broić im sie nie chce ... udzielił im się chyba mój nastrój...
Ale nudny i nieciekawy ten post .... jednak cały czas się zastanawiam jakich czasów doczekaliśmy. Tęsknię za jeszcze nie tak dawnym czasem gdy do pracy szło się z uśmiechem, z uśmiechem wszyscy się witali i z uśmiechem szło się do domu ...

... i po Świętach :-)))   Oby do weeeeeeeeeeekendu :-)))))