Planuje człowiek urlop
Cieszy się baaardzo .
Nie może się doczekać wyjazdu ...
... ale im bliżej wyjazdu tym bardziej żal zostawiać kotysie.
Jutro jadę do Krakowa i Zakopanego .
Moje kotki chyba czują że cos się dzieje.
Strasznie gadatliwe są, przytulasne ... cały czas patrzą głęboko w oczy.
Nie odstępują mnie na krok.
Chyba że ja sobie to wmawiam .
Ale smutno mi ... No !!!
Jak tu się cieszyć z wyjazdu w Tatry które kocham :-)
( i jeszcze ta "Stefania" psuje pogodę !!!!!!!!!!)
Pozdrówka :-)
Skąd ja to znam? Jeszcze nie wyjechałam a juz chcę wracać i piszę mrożace krew w żyłach scenariusze.A przecież wyjechać,odpocząć trzeba i na ogół nic sie nie dzieje prócz obrazy smiertelnej futerek na wredną pańcię!Miłego pobytu, Kraków uwielbiam ale rzadko tam jestem.
OdpowiedzUsuńwspaniałego wyjazdu! kotki spokojnie przeżyją i będą szczęśliwe, jak wrócisz :) A Ty odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńjaka radość będzie jak wrócisz stęskniona i wypoczęta, a te doopeczki wypięte na siebie słodkie :)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu, a po to sie wyjezdza zeby potem zatesknic i moc wrocic, to takie piekne uczucie!
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji i pieknej pogody !
OdpowiedzUsuńKotki nie ułatwiają rozsrtania , oj nie ;-)
Ja już porzuciłem plany wyjazdeowe bo mój Orion by zwariował. No nie zostawię go nigdy ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest okropne uczucie, ale im jakoś szybko czas minie na spaniu i drzemaniu i znowu wrócisz i będzie radość ;) Udanego wyjazdu!!!!
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu życzę :-) Muszę przyznać, że mi też ciężko zostawiać koty. Nawet jak wiem, że są pod najlepszą opieką. Tęsknię za nimi nawet jak jadę na dwa dni. Ale na szczęście kiciolki się nie obrażają tylko na kolana się pakują jak wracam.
OdpowiedzUsuńTo prawda, urlopy, jak ma się zwierzaka i trzeba go zostawić nie cieszą tak bardzo...
OdpowiedzUsuńAle ważne żeby kiciule miały zapewnioną opiekę na ten czas, a po urlopie wynagrodzicie :)
Spokojnych wakacji!
Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńUrlop się udał ..
Ku mojemu zdziwieniu nawet się nie obrazili, tylko rozgadani byli bardzo.
Musieli mi nawtykać ... dałam radę :-) :-) :-)