poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Let's talk ...

No tak ... zmuszona do przebywania w domu z powodu zapalenia oskrzeli miałam trochę czasu na pogaduszki z Pysią . 
Strasznie gadatliwa się zrobiła .....oto fragmencik :-))))


Miłego tygodnia Wam życzę :-))))

35 komentarzy:

  1. zapalenie oskrzeli? oj mam nadzieję, że już czujesz się lepiej!
    No widzisz, a Pysia po prostu cieszyła się, że jesteś :) słodka gaduła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje że się cieszyła ... oba kociambry wszędzie za mna chodzą :-))

      Usuń
  2. Fajna z niej gadułka :-))
    Kciuki za zdrówko !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwięcej ma do powiedzenia przy misce :-)))
      Dziękuję :-)

      Usuń
  3. Oj, widzę że nie tylko ja do kota gadam "ciu ciu ciu maleńśtwo moje, choć do mamusi, mamusia psituli i da buziaćka", hehe.
    Zdrowiej szybko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jej nie mamusiuję, ale gadam do niej, ona do mnie też ... nie mogę sie nie odzywać, to nieuprzejme jest - jeszcze się obrazi :-)))

      Usuń
  4. Nie ma to jak pogaduszki z przyjaciółką:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra dobra ... nie nabijać mi się tam :-)))
      Hahaha ... jak to kiedyś powiedziała Pani Hania od "Darmozjadów", czasami trzeba pogadać z kimś inteligentnym :-))))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. To jeszcze nic ... czasami nie mogę uwierzyć, że kot tak duuuużo gada.

      Usuń
  6. no niezle sie zalatwilas, "miauczysz" nie lepiej niz pyska:P
    wracaj szybko do zdrowia
    majka tez odpowiada,ale mruczeniem...:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu juz jest ok ... skrzypiałam strasznie.
      Dziekuję :-)
      Moja kota ma tak od niedawna, przed tem była milczkiem, wiec wiesz ... :-)))

      Usuń
  7. Ale Pysia ładnie rozmawia :) Nasza Grzanka się kłóci i pyskuje - muszę kiedyś nagrać :) Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brat ją lekceważy to sobie do mnie opowiada :-)))
      Jeszcze nie pyskuje, ale też się kłóci czasami ... zabawne to jest :-)
      Dziękuję :-)))

      Usuń
  8. Jak bym Gienkę widziała :) Taka sama gaduła :-))
    Chyba coś jest na rzeczy z tym czarno-białym futerkiem hihi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No .... już kiedyś wspomniałam , co by było gdyby się spotkały :-)))
      Uwielbiam to jej gadulstwo :-)

      Usuń
  9. nie ma to jak pogadać z kimś na ciekawe tematy :))
    zdróweczka życzę dużo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda swoje gada - każda w swoim języku ... i niby się rozumiemy :-)
      Zdrówko co raz lepiej :-)))

      Usuń
  10. Miałaś przynajmniej z kim pogadać :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt !!!
      Czasami jeszcze Tygrys wtrącił trzy grosze hehe :-)))

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie sobie pogadałyście :)
    Dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  13. Venus uszu nadstawiła ;-)))
    Zdrowiej szybciutko.... choć.. kociska pewnie przeszczęśliwe, że panią w domu mają...
    (a tak na marginesie... dobrze, że nie jestem jedyną świruską co z kotem gada :P )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj same takie świruski , ale to pozytywny świrrrrr :-)))
      Straszne przylepy się zrobiły jak w domu z nimi siedziałam ... fajnie było nam razem.
      Mizianki dla Venus :-)

      Usuń
  14. No cudne:)) U mnie Gacek jest gaduła, muszę tez kiedyś nagrać nasze rozmowy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nagraj ... oby się rozgadał :-))) Mojej kocie nie za bardzo się chciało "rozmawiac" gdy ją nagrywałam ..

      Usuń
  15. No bo to właśnie tak jest - jak nie nagrywamy to gadają, biegają, skaczą, a jak tylko wyciągnie się aparat, yo im przechodzi ;-) Ale trochę Pysiulki usłyszeliśmy, fajne dźwięki :-)
    Za to Ty Alu masz bardzo ciekawy głos! Czy pracujesz w radiu lub w jakimś podobnym zawodzie?
    Mam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem już lepiej. Pozdrowienia i głaski :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mnie rozbawiłaś tym radiem :-)))
      Chyba muszę założyć kocie radio .....hehehe

      Za pozdrowienia i głaski dziękujemy - odgłaskujemy :-)

      Usuń
  16. Kocie opowieści zawsze są interesujące,moja Franka zawsze gada jak najęta rano,jak wstaję,niestety jestem wtedy ledwo żywa i nie mam chęci na dokumentację.
    Pozdrawiam i zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest ... moje koty najwięcej mają do powiedzenia rano akurat gdy wychodzę do pracy i wieczorem ... opowieściom nie ma końca :-)))
      Pozdrówka i dziękuję :-)

      Usuń
  17. Dużo zdrowia!!!!
    Kicia cieszy się, że z nią rozmawiasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak prawdę mówiąc chyba ja się bardziej cieszę :-)))
      Tak milusia jest gdy dyskutuje :-)
      Zdrówko już ok - dziękuję ;-)

      Usuń
  18. mój filip jak sie rozgada, to ogłuchnąć można. i to wcale nie jest miauczenie, tylko najróżniejsze dźwięki. ja mu odpowiadam po mojemu a on mnie po kociemu.
    pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie koty rozmawiają przeróżnie i nie jest to miauczenie.
      Pozdrawiamy i miziamy Fipika .... :-)))

      Usuń