U mnie też od czasu do czasu takie coś się na rok raz pojawia... Internet jest nieprzewidywalny :-))) Ale komentarza to nie chciało mi u Ciebie wpisać wrrrr...
Bardzo denerwujące są te komunikaty o usunięciu bloga. Już nie raz nie mogłam odżałować, że nie będę mogła czytać już jednego z ulubionych blogów. Dobrze, że to jedynie błąd i nadal jesteś z nami :-)
Ja jestem ... ale jednego z ulubionych blogów nie widzę "Barwy kociego życia". Pisze dziewczyna bloga dłuuugo, umieszcza zdjęcia i co ... Blogger ją po prostu kasuje ? Mam nadzieję, ze to tylko techniczny błąd i "zaraz" wszystko wróci na swoje miejsce.
U mnie też od czasu do czasu takie coś się na rok raz pojawia...
OdpowiedzUsuńInternet jest nieprzewidywalny :-)))
Ale komentarza to nie chciało mi u Ciebie wpisać wrrrr...
Blogger czasami fiksuje to fakt .
UsuńTez miałam kilka niespodzianek ....
Pozdrówka Krysiu :-)))
Też myślę że to wina bloggera :)
UsuńU mnie tez trochę teraz sfixował .
UsuńNie mogę opanować/ogarnąć zdjęcia z Candy u Ciebie Grażynko.
Wieeeeeeeeeeelkie widzę :-(
Pewnie minie. Wkurzające to...
OdpowiedzUsuńOby ....
UsuńBardzo denerwujące są te komunikaty o usunięciu bloga. Już nie raz nie mogłam odżałować, że nie będę mogła czytać już jednego z ulubionych blogów. Dobrze, że to jedynie błąd i nadal jesteś z nami :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem ... ale jednego z ulubionych blogów nie widzę "Barwy kociego życia".
UsuńPisze dziewczyna bloga dłuuugo, umieszcza zdjęcia i co ... Blogger ją po prostu kasuje ?
Mam nadzieję, ze to tylko techniczny błąd i "zaraz" wszystko wróci na swoje miejsce.
co się stało z takim fajnym blogiem?!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że on będzie...
pozdrawiam!
No ja też :-))))
UsuńBloga szkoda,chętnie tam zaglądałam.Ten koci facet to faktycznie jakiś mało stały w uczuciach,trudno już Oni tacy są.
OdpowiedzUsuńOj niedobrze , nie lubię jak znikają ulubione blogi :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że się naprawi i wrócą :-)
Pozdrawiam !