Ostatnio narzekam na permanentny brak czasu, a jak sie znajdzie czas to na totalny brak weny.
Z tego wszystkiego przegapiłam 8 października .... to niewybaczalne !!! :-)
Własnie w tym dniu minęły 3 lata odkąd moje Koteczki-Ziuteczki mieszkają razem ze mną .
Kociaki urosły , z kuleczek zrobiły sie kluchy.
Dwa milusie, puchate, pachnące, cieplutkie przytulaski, chociaż jeden bardziej drugi mniej .
W życiu bym nie pomyślała że będę dom przystosowywać aby koteczkom się dobrze żyło :-)))
.....................................................................................................................................
Jednak ten pierwszy dzień w którym to one i ja bylismy w ogromnym strachu /co przed nami / zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Opisałam to tutaj :-)
Dodam tylko że gdy juz sie kotki, najadły, wykupkały i obwąchały nowy domek zaczeły sie harce i swawole.
Filmik z pierwszego dnia , nawet z pierwszych dwóch godzin.
/Moze jest ciemno i nie zawsze widac te małe kuleczki dokładnie, ale z takim przejęciem ich filmowałam aparatem fotograficznym że na nic nie zwracałam uwagi/.
Zdrówka Pysiu i Tygrysku ......:-)))))
Przyznaję nie mam ostatnio czasu na bloga, na odpowiedzi, na komentarze, ale odwiedzam Was i czytam
Gratuluję Tobie i koteczkom 3 latek :)
OdpowiedzUsuńOo, gratuluję również i życzę jeszcze wielu wspólnych latek! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z czystym sumieniem możesz powiedzieć, że trzy lata temu to była najlepsza decyzja w Twoim życiu i te 3 lata to były najszczęśliwsze lata w Twoim kocio-ludzkim życiu :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i wielu kolejnych wspólnych lat!!!!
To już 3 lata? O matko, jak ten czas leci nieubłagalnie szybko, mam wrażenie, że one są z Tobą góra 1,5 roku... No tak, z malych pysiątek zrobiły się duuuuuże papułaski, ale nadal są tak samo kochane :) Może ciut wolniejsze, ponieważ tyłki mają za ciężkie, ale nadal mają dużo wigoru i chęci do zabawy :) Kolejnych wspaniałych lat Wam życzę :) Głaski dla kociaków :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę jeszcze wielu, wielu wspólnych cudownych lat!
OdpowiedzUsuńAle były maleństwa - i na filmiku i w tamtym poście :) słodziaki :)
Wszystkiego najlepszego Domkowi i Ziuteczkom :)!...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
ps. też ostatnio czasu brakuje...
Trzy lata temu podjelas decyzje o adopcji dwoch sierot, zastapilas im matke, stalas sie ich calym zyciem, a one Twoim. Jak widac, podolalas wyzwaniu, mimo poczatkowych watpliwosci i obaw.
OdpowiedzUsuńCzy moze byc cos piekniejszego w zyciu?
Najlepsze zyczenia Ziutkom i Mamie.
Zdróweczka kotkom! Są świetne! :))
OdpowiedzUsuńslodkie zajaczki z nich byly, no to 100 lat!
OdpowiedzUsuńSto lat Pysiu i Tygrysku!!! Ściskam Was mocno mocno. Buziaki dla Was i Waszej Pańci :-)
OdpowiedzUsuńNiemożliwe , to już trzy lata ? ;)) Cudowne wspomnienia !
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych wielu lat w szczęściu dla koteczków i dla Was :-D
Buziaki dla słodziaków <3
Też mam mniej weny ostatnio ...;)
Jak dobrze, że wzięłaś dwa na raz. Pięknie sie od pierwszych dni bawią :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, uniknęłaś wyzwania związanego z wprowadzeniem nowego kota do domu, w którym rządzi już inny :) Świetne łobuzy!
UsuńOj, nie gadaj Przemek przecież u Ciebie nie było tak źle! I M&Msyszybko się polubiły;)
Usuńale fajne pchełki :) a ruchliwe! całkiem dorosłe i dorodne okazy z nich wyrosły :)
OdpowiedzUsuńEh, małe kociaki są tak rozczulające... :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy!!! Życzę Wam co najmniej kilkunastu dodatkowych wspólnych lat!! :)))
OdpowiedzUsuńZdrówka, szczęścia i pomyślności kochane kiciaki!
OdpowiedzUsuńAlison zajrzyj do mnie i zobacz coś, co powinno Cię zachwycić :D
Wszystkiego dobrego dla koteczków! :)))
OdpowiedzUsuńWielu jeszcze lat w szczęściu i zdrowiu Jubilatom życzę!
OdpowiedzUsuń