Tak sie prezentowały kotki wczoraj około pólnocy.
Fajerwerki ich nie obchodziły i całe szczęście :-)
Nie było nas rok . Ciężko sie dla nas zaczął 2015
Nie byłam w stanie zebrać myśli, nie było weny, za dużo zmartwień.
Potem im więcej mijało czasu tym trudniej było tu coś napisać.
Nie byłam w stanie zebrać myśli, nie było weny, za dużo zmartwień.
Potem im więcej mijało czasu tym trudniej było tu coś napisać.
Prób było kilka, ale się nie udały .
Dzisiaj jak patrzę na ten blog uświadamiam sobie ile było u Was zmian, wydarzeń dobrych i bardzo smutnych.
Zaglądałam do Was regularnie, ale siły na naskrobanie slów które mają sens brakowało.
Zaglądałam do Was regularnie, ale siły na naskrobanie slów które mają sens brakowało.
Zagladaliście do nas, zostawialiście parę słów ... bardzo za to dziekuję .
Mam nadzieję ze wrócimy teraz na dobre i zagościmy też na Waszych blogach ... tzn ja i moje kotysie :-)
Wspaniałego roku 2016 !!!!
Cieszę się, że jesteście.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego w nowym roku. :*
Dzięki :-)
UsuńKoty raczej spokojnie znoszą Sylwestra i bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie !
Wspaniałego Nowego Roku życzę !
Ja to chyba nie wrócę do regularnego pisania, bo wolę życie w realu niż necie, ale bardzo miło Cię i kotki widzieć...
OdpowiedzUsuńMam pytanie - ile metrów ma to mieszkanie Wasze?
Tez wolimy real, ale nasze blogowe - zaprzyjaźnione zwierzaki i ludzi tez :-)
UsuńO! super, że jesteście! Mam nadzieję, że kłopoty już za Wami. :)
OdpowiedzUsuńA to tak czasami spada jak grom z nieba, ale ok ... jest dobrze :-)
UsuńJak miło znów Was widzieć :) Szczęścia w Nowym Roku życzę!!!
OdpowiedzUsuńA z podziękowaniem :-)
UsuńBardzo fajnie, że jesteście :) Pozdrawiamy w Nowym Roku i życzymy samych dobrych chwil :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuję :-)
UsuńAlison, wspaniale Cię czytać :) wiem jak to jest, gdy życie przysparza nam zmartwień...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powrót do naszej wspaniałej blogosfery :) I życzę wszystkiego najlepszego!
<3
Dziekuję, jak Was widzę (czytam) od razu chce sie tu być :-)
UsuńAlison, dobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności, radości i pomyślności w Nowym Roku 2016! :)
Aby 2016 rok przyniósł tylko same dobre chwile. Witamy z powrotem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBardzo się cieszę że wróciłaś do blogowania :-D
OdpowiedzUsuńKotki takie wyluzowane że szok ! ;-)
Moje choć byliśmy w domu i była głośna muzyka , to się pochowały koło północy ...
Szczęścia , Zdrowia i Pomyślności w Nowego Roku !
Wzajemnie ... i dziękujemy :-)
UsuńDobrze że wracacie :) Oby ten rok był dla Was lepszy, niż ten który minął! :)
OdpowiedzUsuńFajnie by było :-)
UsuńMiło, że jesteście :) Oby ten rok okazał się lepszy :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym marzę :-)
UsuńAle miło Was widzieć! Mam nadzieję, że uda Ci się faktycznie wrócić do pisania bloga bo brak wpisów tu smucił mnie bardzo. Oby w tym roku było jak najmniej powodów do zmartwień a jak najwięcej do radości. Pozdrawiam serdecznie razem z kocią bandą :-)
OdpowiedzUsuńA dziekujemy i odpozdrawiamy ... mam zamiar wrzucac tu co nie co na jakis czas .
UsuńWidze ze wszyscy jakos tak "zwolnili" tempo z małymi wyjątkami ....
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDżinks :-)
UsuńFajnie, że wracacie :) Wspaniałego roku 2016 dla Was!!! :D
OdpowiedzUsuńPS Dziękuję za życzenia świąteczne (dopiero dziś, bo u nas też z czasem do zaglądania na bloga krucho) :)
Pozdrawiam cieplutko