niedziela, 28 września 2014

Mały bezkotysiowy wypad w Tatry :-)


To sie nazywa mieć szczęście !!!!
Tydzień zaczął sie piekną pogodą - prawdziwą złota tatrzańską jesienią :-)
Wyjazdżalismy w tydzień później w niedzielę, a w poniedziałek spadł śnieg .....
...   szczęście mamy tym bardziej ze mieszkamy na prawdę daleko do Tatr i wyskoczyc w góry nie jest łatwo.

Male foto story z ubiegłego czwartku.
Pieć Stawów - było cudnie :-)
 
 
 
 
 
 
 
 



A kotysie !!!
W tym czasie miały opiekunkę i świetnie się bawili zozrabiajac na balkonie ... wrzos przezył, chociaż oskubany :-) :-) :-)
 
Miłego tygodnia !!! :-)

8 komentarzy:

  1. Widoki piękne, a kociaki tęskniły zapewne bardzo mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, najważniejsza informacja na końcu, chchchrrr!

    OdpowiedzUsuń
  3. No super! Piękne zdjęcia :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę, mam blisko, ale pogoda i praca nie pozwalały mi na wypady :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki takim przyjemnościom, w ogóle chce się zwlekać rano z łóżka i iść do pracy ;-) Pozdrowienia Alu :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękne widoki! Super, że udał Ci się wyjazd :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo, jak dobrze, że udało Ci się wyrwać w góry, cieszę się bo to kochasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia :)
    Oj ja coś od kiedy jest u nas malutka Aimee (no niby już 1,5 roku ma, ale...) to jakoś nie mogę się przemóc, żeby gdzieś wyjechać :p
    A u nas Salem skończył 10 lat :)

    OdpowiedzUsuń